- autor: Tadek.99, 2017-09-04 10:57
-
Plantator pokonał przed własną publicznością Trzciankę Trzciana po dwóch trafieniach Huberta Ożoga. Więcej w rozwinięciu ...
Trener zaskoczył wyjściową jedenastką, osadzając na skrzydłach dwóch debiutantów : Dominika Wilczaka oraz Krzysztofa Kołodzieja. Od początku meczu kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Spotkanie przepełnione było męską, choć nie zawsze czystą walką. W okolicach 15' faulu w naszym polu karnym dopuścił się A.Chorzępa i arbiter bez cienia wątpliwości wskazał na 11 metr. Na nasze szczęście strzelec nie wytrzymał presji i posłał piłkę wysoko ponad poprzeczką. Pomimo tego, że to Trzciana w pierwszych minutach sprawiała lepsze wrażenie to gracze NKS-u jako pierwsi strzelili bramkę za sprawą H.Ożoga, który ładnym wolejem z okolic szesnastego metra kompletnie zaskoczył bramkarza przyjezdnych. 1-0 !! Chwilę później szansę na podwyższenie rezultatu miał debiutujący D.Wilczak, lecz jego strzał instynktownie wybronił golkiper Trzciany. Najlepszą okazję tuż przed przerwą miał M.Marszał po rzucie karnym podyktowanym za zagranie ręką. Nasz napastnik jednak przegrał pojedynek z bramkarzem, a dobitka H.Ożoga również została zatrzymana przez golkipera. Do przerwy 1-0.
Po przerwie nasi zawodnicy dążyli do strzelenia drugiej bramki, aby jak najszybciej "zamknąć" ten mecz. Dobrą okazję miał M.Marszał, lecz po dobrym dograniu od H.Ożoga źle przyjął piłkę, co uniemożliwiło oddanie strzału. W okolicach 80' Plantator wreszcie dopiął swego. Idealnym dośrodkowaniem z rzutu wolnego popisał się S.Ożóg, a skuteczną główką popisał się aktywny dziś H.Ożóg, tym samym kompletując dublet w tym meczu. W końcówce po dobrej akcji wynik mógł podwyższyć jeszcze M.Niemiec, ale jego strzał lewą nogą nieznacznie minął bramkę.
Wygrana cieszy szczególnie, bowiem Trzcianka jest wymieniana przez wielu jako potentant do awansu. Na pochwałę zasługuje dziś cała drużyna, bo woli walki i gry o każdą piłkę nie można było dzisiaj nikomu odmówić. Po trzech kolejkach Plantator zajmuje pierwsze miejsce i miejmy nadzieję, że taki stan rzeczy już do końca się nie zmieni. Teraz przed nami mecz z Rudną Małą, w którym liczymy na kolejne "trzy oczka" !!