Plantator Nienadówka - strona nieoficjalna

Plantator fatalnie wszedł w to spotkanie. Kibice ledwo usadowili się na krzesełkach, a D.Szponar już w 5' zmuszony był po raz pierwszy wyciągnąć piłkę z siatki po mocnym strzale pod poprzeczkę. Chwilę później było już 0-2. Goście wykorzystali swój atut, jakim jest mocny wrzut z autu w pole karne, gdzie piłkę "przebił" jeden z zawodników Szarotki, a formalności z najbliższej odległości dopełnił napastnik przyjezdnych. Plantator wyglądał na nieco skołowany takim przebiegiem wydarzeń, ale pomimo to nasi zawodnicy starali się zbliżyć w okolice pola karnego Szarotki. Dobrą okazję na nawiązanie kontaktu miał T.Chorzępa, jednak jego strzał zablokowali defensorzy. Niestety naszej drużynie szczęście wyraźnie dziś nie sprzyjało i w okolicach 40' po rzucie wolnym z okolic 25 metra goście podwyższyli rezultat na 3-0, trzeba jednak zaznaczyć, że znaczący wpływ na ten strzał miał  rykoszet, który całkowicie zmylił rozpaczliwie interweniującego D.Szponara. Na domiar złego w końcówce goście strzelili jeszcze jedną bramkę, co stawiało NKS w sytuacji beznadziejnej.

Po przerwie obraz gry uległ wyraźnej zmianie. Goście wyraźnie zadowoleni z korzystnego rezultatu oddali pole graczom Plantatora. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bowiem w okolicach 53' dobre dośrodkowanie ze skrzydła zamknął A.Bełz, po strzale którego kapitalną, instynktowną interwencją popisał się bramkarz z Rogóżna, "parując" piłkę na rzut rożny. Korner w dwójkowej akcji sprytnie rozegrał duet Kot-Chorzępa, a ten drugi ładnym strzałem w kierunku dalszego słupka tym razem nie dał szans bramkarzowi. Po zdobyciu bramki kibice na stadionie nieco się ożywili po cichu licząc na korzystne rozstrzygnięcie, jednak naszych zawodników dziś stać było na zaledwie jedno trafienie. Dodatkowo goście w końcówce odpowiedzieli jeszcze jednym trafieniem, co już kompletnie załamało naszych piłkarzy.

Nie ma wątpliwości, że wygrał zespół lepszy, jednak rozmiary porażki w pełni nie odwierciedlają boiskowych wydarzeń. Niestety naszym "kopaczom" pozostaje przęłknąć gorycz porażki i skupić się na niezwykle istotnym starciu z Włókniarzem Rakszawa ( ten mecz już w najbliższą środę o godzinie 15 w Rakszawie !!). Dziękujemy również prawdziwym Kibicom za wsparcie do ostatniej minuty, pomimo niekorzystnego rezultatu !

• Komentarzy [4]
• czytano: [507]
• DO