- autor: Tadek.99, 2016-10-17 12:11
-
W dziewiątej kolejce Plantator podejmował na własnym stadionie "czerwoną latarnię" ligi - Czarnych Kraczkowa. Więcej w rozwinięciu...
Plantator nieźle wszedł w to spotkanie, bo już po kilku minutach mogliśmy prowadzić, jednak T.Chorzępa w dogodnej sytuacji trafił wprost w bramkarza. Chwilę później niewykorzystana sytuacja mogła się zemścić, ale świetną obroną wykazał się D.Szponar, ratując zespół przed stratą bramki. Na szczęście w okolicach 15 minuty udało się wreszcie "napocząć" rywala. Dobrze z rzutu rożnego dośrodkował M.Kot, a najwyżej w polu karnym wyskoczył A.Bełz, który głową skierował piłkę do siatki ! W kolejnej akcji role mogły się odwrócić, bo dobre płaskie zagranie wzdłuż bramki posłał A.Bełz, jednak M.Kot minął się z piłką. Instynkt ofensywny poczuł natomiast M.Rzeszutek, który w tym spotkaniu zajął nietypową dla siebie pozycję bocznego pomocnika. Po zamieszaniu z rzutu rożnego goście wybili piłkę przed pole karne, gdzie ponownie wrzucił ją K.Berkowicz wprost do niepilnowanego M.Rzeszutka, a ten silnym strzałem pokonał golkipera Czarnych ! Do przerwy pomimo kilku ciekawych akcji utrzymał się rezultat 2-0
W drugiej odsłonie Plantator zaprezentował prawdziwy festiwal nieskuteczności. Zaczęło się całkiem dobrze, bo w okolicach 50 minuty dobrą akcję zespołową wykończył T.Chorzępa strzałem na bliższy słupek. Chwilę później sytuacja nieco się skomplikowała, bo dwie żółte kartki w ciągu kilku sekund obejrzał M.Kot, co niestety oznaczało grę w osłabieniu przez prawie całą drugą połowę. Czarni wyraźnie zwietrzyli swoją szansę, coraz częściej zapuszczając się na połowę NKS-u. Rywale dopięli swego w okolicach 60 minuty, gdy po rzucie wolnym piłka odbiła się od muru i w zamieszaniu pod bramką najlepiej odnalazł się zawodnik z Kraczkowej. Plantator oddał nieco inicjatywę, jednak wyprowadzał bardzo groźne kontry, a swoje sytuację mieli T.Chorzępa oraz A.Bełz, jednak brakowało "zimnej krwi " w kluczowych momentach. W doliczonym czasie gry wynik ustalił wprowadzony w końcówce L.Ciupak, który zaprezentował jak powinno wykonywać się rzuty karne.
Wygrana cieszy, bo Plantator wreszcie zapunktował. Martwić po tym meczu może jedynie skuteczność, gdyż nikt chyba nie powie, że sytuacji brakowało. W najbliższą niedzielę czeka nas wyjazd do pretendenta do awansu z Czarnej. Na ten mecz już dzisiaj serdecznie zapraszamy !!